Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
I jest w nich coś, czego możemy się ewentualnie nauczyć: Hiszpano-Amerykanie wciąż na pierwszym miejscu stawiają rodzinę, a w swym życiu wiele miejsca przeznaczają na działalność inną niż biznes, są też bardziej religijni i bardziej nastawieni na wspólnotę.
W ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat na świecie dokonała się destalinizacja i dekolonizacja. Ta druga zresztą była bardziej skomplikowana niż ta pierwsza, a to dlatego, że pieczęć Zachodu odcisnęła się na całej reszcie świata, a teraz reszta świata odciska swą pieczęć na Zachodzie. Nie ma już cywilizacji pierwotnych, do których można by wrócić. Dlaczego internacjonalizm nie miałby być źródłem mocy Amerykanów? - kończy Menand
I jest w nich coś, czego możemy się ewentualnie nauczyć: Hiszpano-Amerykanie wciąż na pierwszym miejscu stawiają rodzinę, a w swym życiu wiele miejsca przeznaczają na działalność inną niż biznes, są też bardziej religijni i bardziej nastawieni na wspólnotę.<br>W ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat na świecie dokonała się destalinizacja i dekolonizacja. Ta druga zresztą była bardziej skomplikowana niż ta pierwsza, a to dlatego, że pieczęć Zachodu odcisnęła się na całej reszcie świata, a teraz reszta świata odciska swą pieczęć na Zachodzie. Nie ma już cywilizacji pierwotnych, do których można by wrócić. Dlaczego internacjonalizm nie miałby być źródłem mocy Amerykanów? - kończy Menand
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego