Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: Czarne oceany
Rok: 2004
wyczuwał żadnego. Zatem torby. Vittorio co prawda wydawał się trwać pogrążony w stuprocentowym zaślepie, ale Hunt założyłby się o dowolną sumę, że w rzeczywistości tak nie jest - nawet jeśli nie sam Cień, to z pewnością czuwają jego cwane programiki.
Zastanawiał się, co zrobią jurdy zastawszy na miejscu wezwania jeno obcego denata. Zablokowany telefon Nicholasa też da im do myślenia. Bez wątpienia pójdzie do NYPD zgłoszenie porwania/morderstwa. Zażądają nagrań sieci hotelu i tu kolejna niespodzianka: sieć apartamentu została wyłączona przez wynajmującą go Marinę Vassone. Zatem: znaleźć doktor Vassone. Jej telefon również wyłączony. Do gry wchodzą prawnicy. Dogadują się z jurydykatorem Mariny
wyczuwał żadnego. Zatem torby. Vittorio co prawda wydawał się trwać pogrążony w stuprocentowym zaślepie, ale Hunt założyłby się o dowolną sumę, że w rzeczywistości tak nie jest - nawet jeśli nie sam Cień, to z pewnością czuwają jego cwane programiki. <br>Zastanawiał się, co zrobią &lt;orig&gt;jurdy&lt;/&gt; zastawszy na miejscu wezwania jeno obcego denata. Zablokowany telefon Nicholasa też da im do myślenia. Bez wątpienia pójdzie do NYPD zgłoszenie porwania/morderstwa. Zażądają nagrań sieci hotelu i tu kolejna niespodzianka: sieć apartamentu została wyłączona przez wynajmującą go Marinę Vassone. Zatem: znaleźć doktor Vassone. Jej telefon również wyłączony. Do gry wchodzą prawnicy. Dogadują się z &lt;orig&gt;jurydykatorem&lt;/&gt; Mariny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego