Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
na pomoc - pozostanie nie wyjaśnione.
Jest tu miejsce, by powiedzieć o jeszcze jednej sprawie - skuteczności ratowniczego działania. Kilka błyskotliwych akcji, nocne zjazdy, rekordowe długości wytworzyły wśród społeczeństwa przekonanie, że nie ma takich sytuacji, z którymi ratownicy nie potrafiliby się uporać. Nic błędniejszego. Taka sytuacja zawsze może się zdarzyć. Noc, mgła, deszcz, zawierucha, niebezpieczeństwo lawin, ranny znajdujący się pod okapem skalnym i nie będący w stanie współdziałać z ratownikiem, zwykłe złamanie nogi w ciasnych korytarzach jaskini, nurek odcięty syfonem - oto niepełny rejestr sytuacji krańcowych. Ratownik ma przywilej narażania się w znacznie większym stopniu niż na przykład turysta, ale jest tylko człowiekiem. Są
na pomoc - pozostanie nie wyjaśnione.<br>Jest tu miejsce, by powiedzieć o jeszcze jednej sprawie - skuteczności ratowniczego działania. Kilka błyskotliwych akcji, nocne zjazdy, rekordowe długości wytworzyły wśród społeczeństwa przekonanie, że nie ma takich sytuacji, z którymi ratownicy nie potrafiliby się uporać. Nic błędniejszego. Taka sytuacja zawsze może się zdarzyć. Noc, mgła, deszcz, zawierucha, niebezpieczeństwo lawin, ranny znajdujący się pod okapem skalnym i nie będący w stanie współdziałać z ratownikiem, zwykłe złamanie nogi w ciasnych korytarzach jaskini, nurek odcięty syfonem - oto niepełny rejestr sytuacji krańcowych. Ratownik ma przywilej narażania się w znacznie większym stopniu niż na przykład turysta, ale jest tylko człowiekiem. Są
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego