Typ tekstu: Książka
Autor: Siwicka Dorota, Bieńczyk Marek, Nawarecki Aleksander
Tytuł: Szybko i szybciej
Rok: 1996
nieliczni. Nawet wiek XIX - tak chętnie nadający umieraniu teatralny wymiar - ogranicza liczbę świadków naocznych. Dla nieobecnych przy łożu zmarłego jego śmierć jest najpierw nowiną, która objawia się pod postacią słowa, że oto ktoś umarł - że on umarł. Umarły jest bowiem zawsze trzecim, kimś kto znalazł się nie tylko poza relacją dialogową, lecz także poza wszelką komunikacją. Nowina nadaje rozgłos temu śmiertelnemu przesunięciu. Czyniąc ze zmarłego temat wypowiedzi, powtarza to, co wcześniej zrobiła śmierć: przemienia podmiotowe "ty" (umierającego) w przedmiotowe "on" (umarłego). I kolportuje śmierć poza miejsce, w którym do niej doszło.
- pisał Pieńkiewicz w okolicznościowym Trenie. Tam, gdzie wieść jeszcze nie
nieliczni. Nawet wiek XIX - tak chętnie nadający umieraniu teatralny wymiar - ogranicza liczbę świadków naocznych. Dla nieobecnych przy łożu zmarłego jego śmierć jest najpierw nowiną, która objawia się pod postacią słowa, że oto ktoś umarł - że on umarł. Umarły jest bowiem zawsze trzecim, kimś kto znalazł się nie tylko poza relacją dialogową, lecz także poza wszelką komunikacją. Nowina nadaje rozgłos temu śmiertelnemu przesunięciu. Czyniąc ze zmarłego temat wypowiedzi, powtarza to, co wcześniej zrobiła śmierć: przemienia podmiotowe "ty" (umierającego) w przedmiotowe "on" (umarłego). I kolportuje śmierć poza miejsce, w którym do niej doszło.<br>&lt;gap&gt; - pisał Pieńkiewicz w okolicznościowym Trenie. Tam, gdzie wieść jeszcze nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego