Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Znak
Nr: 11
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1982
Syna. Bez tego nie ma sensu w ogóle mówić o pielgrzymce. Ten charyzmat działa na wszystkich - oczywiście jeśli się ktoś na niego nie zamknie. Pielgrzymka jest maryjna, codziennie modlimy się na różańcu, śpiewamy godzinki (jak one nieraz fascynują cudzoziemców!), idziemy przecież do Częstochowy, na Jasną Górę. Nie ma sensu pytać, dlaczego tak jest, jak nie ma sensu pytać, dlaczego ktoś kogoś kocha. Pielgrzymka jest taka, bo to dzieło Matki Bożej. I to musimy wiedzieć, robimy program, ale działa przede wszystkim Ona. Nie można traktować pielgrzymki jako okazji do przekazania takich czy innych treści, uzyskania różnych wiadomości czy sprawności, albo powiększenia integracji
Syna. Bez tego nie ma sensu w ogóle mówić o pielgrzymce. Ten charyzmat działa na wszystkich - oczywiście jeśli się ktoś na niego nie zamknie. Pielgrzymka jest maryjna, codziennie modlimy się na różańcu, śpiewamy godzinki (jak one nieraz fascynują cudzoziemców!), idziemy przecież do Częstochowy, na Jasną Górę. Nie ma sensu pytać, dlaczego tak jest, jak nie ma sensu pytać, dlaczego ktoś kogoś kocha. Pielgrzymka jest taka, bo to dzieło Matki Bożej. I to musimy wiedzieć, robimy program, ale działa przede wszystkim Ona. Nie można traktować pielgrzymki jako okazji do przekazania takich czy innych treści, uzyskania różnych wiadomości czy sprawności, albo powiększenia integracji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego