Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
się za dużo odkryłem. Po co zaśpiewałem tę piosenkę? Dlaczego mówiłem jej rzeczy, których nigdy nikomu... o mojej mamie...
- ...mama postanowiła, że będę grać, jeszcze zanim się urodziłem, ale ojciec nie miał pieniędzy, żeby mnie kształcić na artystę. "Wszystko sprzedaj, a mnie ucz" - tak mu podobno powiedziałem.
Przerwała taniec. Czy dlatego, że rozmawiamy, czy że tańczę okropnie? Stoimy przy oknie. Ona w czerwonej sukience - duży dekolt, złoty cieniutki łańcuszek na szyi, wąskie długie rękawy, perełki migocą na palcu... Ikona! Ukląkłbym, gdybym się ludzi nie wstydził.
- "Wszystko sprzedaj, a mnie ucz" - powtarza. - To ładne...
Uśmiecha się jak tam, w Filharmonii. Te same błyski
się za dużo odkryłem. Po co zaśpiewałem tę piosenkę? Dlaczego mówiłem jej rzeczy, których nigdy nikomu... o mojej mamie... <br>- ...mama postanowiła, że będę grać, jeszcze zanim się urodziłem, ale ojciec nie miał pieniędzy, żeby mnie kształcić na artystę. "Wszystko sprzedaj, a mnie ucz" - tak mu podobno powiedziałem.<br>Przerwała taniec. Czy dlatego, że rozmawiamy, czy że tańczę okropnie? Stoimy przy oknie. Ona w czerwonej sukience - duży dekolt, złoty cieniutki łańcuszek na szyi, wąskie długie rękawy, perełki migocą na palcu... Ikona! Ukląkłbym, gdybym się ludzi nie wstydził. <br>- "Wszystko sprzedaj, a mnie ucz" - powtarza. - To ładne... <br>Uśmiecha się jak tam, w Filharmonii. Te same błyski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego