Typ tekstu: Książka
Autor: Krawczyk Piotr
Tytuł: Plamka światła
Rok: 1997
Pozdrów wszystkich naszych wspólnych (niegdyś) znajomych i
przyjaciół. Bardzo Cię o to proszę. Jeśli oczywiście utrzymujesz z nimi
jeszcze kontakt. I proszę Cię, odpisz mi. I napisz, co u kogo słychać.
Na przykład u Marzeny. Dobrze?
Od półtora roku jestem z kimś. To Australijka. Nazywa się Jenny. I
może właśnie dlatego, że wczoraj dowiedziałem się, że będziemy mieli
dziecko, zdecydowałem się do Ciebie napisać. Wreszcie się kompletnie
uwolniłem. Poczułem to dziś w nocy. To taka jakaś nieuświadomiona
śrubka w głowie mi się przekręciła. A może jednak to ta nasza radosna
nowina?
Jeszcze nie wiemy, czy to będzie chłopiec, czy dziewczynka. Obojętne.
Będę
Pozdrów wszystkich naszych wspólnych (niegdyś) znajomych i<br>przyjaciół. Bardzo Cię o to proszę. Jeśli oczywiście utrzymujesz z nimi<br>jeszcze kontakt. I proszę Cię, odpisz mi. I napisz, co u kogo słychać.<br>Na przykład u Marzeny. Dobrze?<br> Od półtora roku jestem z kimś. To Australijka. Nazywa się Jenny. I<br>może właśnie dlatego, że wczoraj dowiedziałem się, że będziemy mieli<br>dziecko, zdecydowałem się do Ciebie napisać. Wreszcie się kompletnie<br>uwolniłem. Poczułem to dziś w nocy. To taka jakaś nieuświadomiona<br>śrubka w głowie mi się przekręciła. A może jednak to ta nasza radosna<br>nowina?<br> Jeszcze nie wiemy, czy to będzie chłopiec, czy dziewczynka. Obojętne.<br>Będę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego