Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 46
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1997
śmieszniej i straszniej, powołują się jeszcze na swój rzekomy katolicyzm.
Być może Unia Wolności miała rację, oddając Akcji Wyborczej Solidarność stanowisko marszałka Senatu w zamian za silniejsze wpływy w rządzie i województwach. Ja się na wielkiej polityce nie znam i nigdy nie umiałbym prowadzić negocjacji. Ale znam zwykłe życie i dlatego ze smutkiem przyglądam się pewnym zdarzeniom. Z punktu widzenia zdrowego rozsądku małostkowa, partyjniacka polityka odniosła w Senacie zwycięstwo nad powagą państwa i poczuciem intelektualnej odpowiedzialności. Bo Polska mogła mieć na czele Senatu człowieka o międzynarodowym autorytecie, postać wybitną, zasługującą na szacunek nawet u nieprzyjaciół. Ale Polska ma na czele Senatu dość
śmieszniej i straszniej, powołują się jeszcze na swój rzekomy katolicyzm.<br>Być może Unia Wolności miała rację, oddając Akcji Wyborczej Solidarność stanowisko marszałka Senatu w zamian za silniejsze wpływy w rządzie i województwach. Ja się na wielkiej polityce nie znam i nigdy nie umiałbym prowadzić negocjacji. Ale znam zwykłe życie i dlatego ze smutkiem przyglądam się pewnym zdarzeniom. Z punktu widzenia zdrowego rozsądku małostkowa, partyjniacka polityka odniosła w Senacie zwycięstwo nad powagą państwa i poczuciem intelektualnej odpowiedzialności. Bo Polska mogła mieć na czele Senatu człowieka o międzynarodowym autorytecie, postać wybitną, zasługującą na szacunek nawet u nieprzyjaciół. Ale Polska ma na czele Senatu dość
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego