niż chleb i wino. To zawsze znajdziemy w pierwszych słowach każdej księgi o dziejach ludzkości, i toutes proportions gardées, książki, którą mamy przed sobą.<br>Odżywianie się jest bezwzględnym nakazem natury. W chlebie i winie jest tyle czynników stymulujących życie, że już niewiele więcej trzeba, żeby być zdrowym i szczęśliwym. I dlatego uświęcamy wino, wynosimy je wysoko, na ołtarze - ubóstwiamy. W teologii, w liturgii chrześcijańskiej staje się symbolem najwyższym, znakiem krwi. Sacrum i profanum uzyskują tu stopień dawno oczekiwanej jedności.<br><br>"Kana łaknie wina, jak kania dżdżu"<br><br><tit>Cud w Kanie Galilejskiej</><br><br>Każda opowieść o winie, o jego roli w kulturze europejskiej musi się