Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
silniejsze niż lęk było wzruszenie: "żona... pańska żona..."

- A operacja...?
Pytam, choć wiem, że tego, co pragnę usłyszeć, usłyszeć nie mogę. Profesor znów zdjął okulary, popatrzył na mnie jakoś tak uważniej i powiedział ze smutkiem, ale nie bez nadziei:
- Operacja nie daje żadnej gwarancji. Daje tylko szansę.


Idę Alejami. Coś dławi w gardle, obręczą ściska serce - trwoga miesza się ni to z radością, ni to zdumieniem: "żona"...
Zerkam w szyby wystawowe. Patrzę na swoje odbicie i myślę: "Więc ja mógłbym mieć żonę... więc ja mógłbym być mężem... więc wyglądam jak ktoś, kto może być mężem..." Widzę patykowatą sylwetkę, kosmyk sterczących włosów
silniejsze niż lęk było wzruszenie: "żona... pańska żona..." <br><br>- A operacja...? <br>Pytam, choć wiem, że tego, co pragnę usłyszeć, usłyszeć nie mogę. Profesor znów zdjął okulary, popatrzył na mnie jakoś tak uważniej i powiedział ze smutkiem, ale nie bez nadziei: <br>- Operacja nie daje żadnej gwarancji. Daje tylko szansę. <br><br><br>Idę Alejami. Coś dławi w gardle, obręczą ściska serce - trwoga miesza się ni to z radością, ni to zdumieniem: "żona"... <br>Zerkam w szyby wystawowe. Patrzę na swoje odbicie i myślę: "Więc ja mógłbym mieć żonę... więc ja mógłbym być mężem... więc wyglądam jak ktoś, kto może być mężem..." Widzę patykowatą sylwetkę, kosmyk sterczących włosów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego