Typ tekstu: Książka
Autor: Broszkiewicz Jerzy
Tytuł: Doktor Twardowski
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1978
długo to trwa? Nawe t ja nie jestem w stanie zmierzyć dławiącej nas ciszy i tamtej dziwnej muzyki.
Ale już po kilkudziesięciu sekundach wszystko jest jasne! Ów daleki, idący nad dachami, rozedrgany w basowych rejestrach dźwięk to pogłos spiętrzonej, głównej fali halnego, która naciera na miasto w całej swej sile, dławi ciśnienie, rozbija rytm pulsów, a niektórych, najsłabszych rzuca w ciemność.
Ogarnia mnie nagły niepokój, niemal strach! Wiem, że muszę natychmiast ruszyć w stronę domu. Muszę się pośpieszyć! Nawet za cenę urazy Wicusia.
Nie będzie żadnej urazy! w tym okresie naszej znajomości pan Wicuś jest mi dziesięciokroć wierniejszym przyjacielem, niż był
długo to trwa? Nawe t ja nie jestem w stanie zmierzyć dławiącej nas ciszy i tamtej dziwnej muzyki.<br>Ale już po kilkudziesięciu sekundach wszystko jest jasne! Ów daleki, idący nad dachami, rozedrgany w basowych rejestrach dźwięk to pogłos spiętrzonej, głównej fali halnego, która naciera na miasto w całej swej sile, dławi ciśnienie, rozbija rytm pulsów, a niektórych, najsłabszych rzuca w ciemność.<br>Ogarnia mnie nagły niepokój, niemal strach! Wiem, że muszę natychmiast ruszyć w stronę domu. Muszę się pośpieszyć! Nawet za cenę urazy Wicusia.<br>Nie będzie żadnej urazy! w tym okresie naszej znajomości pan Wicuś jest mi dziesięciokroć wierniejszym przyjacielem, niż był
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego