pogotowie. Niestety, tak jak lekceważymy czynniki ryzyka w chorobach serca, tak również nie przywiązujemy wagi do sygnałów ostrzegawczych zawału. Ból w zaostrzeniu choroby wieńcowej może w ogóle się nie zdarzyć, ale gdy się pojawia - nie wolno go przespać. - Pacjenci właściwie nie mówią o bólu, ale że ich piecze, gniecie, pali, dławi, dusi - opowiadają lekarze. Charakterystyczny opis bólu wieńcowego podał z autopsji przed dwustu laty angielski lekarz William Heberden i do dzisiaj trudno cokolwiek tu dodać. Ilu chorych, tyle określeń, ale uczucie promieniowania do lewej ręki, do żuchwy, pod łopatkę oraz obezwładniający lęk powtarzają się za każdym razem.<br><br>Co ciekawe, nie ból