zagranicznymi (Lafayette, nasz Kościuszko i Puławski), jej ofiary nie przekraczają czterech tysięcy. I nie zdarzały się w niej okrucieństwa, jakie oglądamy na ekranie: masowe mordy ludności - która przecież płaciła podatki korzystne dla Korony w Londynie! - w tym podpalenie kościoła, do którego zapędzono mieszkańców osiedla łącznie z kobietami i dziećmi, zwęglonymi do szczętu (resztki osmalonej garderoby oglądamy w zbliżeniu). Natomiast takie sposoby uprawiała hitlerowska SS na Wschodzie; toteż w Anglii wybuchła, z okazji premiery "Patrioty", oburzona awantura, do tego stopnia, że ambasador USA w Zjednoczonym Królestwie musiał się tłumaczyć, zaś reżyserowi filmu Rolandowi Emmerichowi ("Dzień Niepodległości"), który jest Niemcem, zarzucono, że skorzystał z