Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: rozmowa młodzieży o pracy, miłości, szkole
Rok powstania: 2001
do końca tego kursu, i każdy by cię rozumia, i by stwierdził, że kochasz tego, kogo kochasz. O! I że każdy chciałby mieć taką kobietę. I to byłoby piękne. No. Ja tak robię.
Nie przetłumaczysz. Uparty, jak osioł!
Nie uparty. Jestem po prostu taki, jaki jestem.
Ale sztuczka na czym..., dobra była ta sztuczka? Jakiś taki był efekt?
Była głupia strasznie sztuczka, że, że nie wytrzyma, jak tak zegnie łokieć, nie, że z zapałką, a on wytrzymał, a on głupi, jak but, ten koleś, tak ogólnie. I pech chciał, że pracuje tam, gdzie mamusia. I już była oczywiście relacja, że byliśmy w
do końca tego kursu, i każdy by cię rozumia, i by stwierdził, że kochasz tego, kogo kochasz. O! I że każdy chciałby mieć taką kobietę. I to byłoby piękne. No. Ja tak robię.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie przetłumaczysz. Uparty, jak osioł!&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Nie uparty. Jestem po prostu taki, jaki jestem.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ale sztuczka na czym..., dobra była ta sztuczka? Jakiś taki był efekt?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Była głupia strasznie sztuczka, że, że nie wytrzyma, jak tak zegnie łokieć, nie, że z zapałką, a on wytrzymał, a on głupi, jak but, ten koleś, tak ogólnie. I pech chciał, że pracuje tam, gdzie mamusia. I już była oczywiście relacja, że byliśmy w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego