Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w czwartkowej konfrontacji gorzej niż jego oponent John Kerry, przełoży się na preferencje wyborcze Amerykanów. Opublikowany w sobotę sondaż "Newsweeka" może jednak wskazywać, że tak właśnie jest.
Miesiąc temu, po zakończeniu konwencji republikańskiej, Bush wyszedł na wyraźne prowadzenie (około10 proc.). Jeszcze dzień przed debatą prowadził co najmniej kilkoma punktami.
Niezbyt dobra forma prezydenta podczas starcia z demokratycznym rywalem może go sporo kosztować. Z sondażu przeprowadzonego dzień po debacie wynika, że 49 proc. spośród osób uprawnionych do głosowania opowiada się za Kerrym, a 46 proc. za Bushem. Trzyprocentowa różnica mieści się w granicach błędu statystycznego, można więc stwierdzić, że obaj kandydaci znów
w czwartkowej konfrontacji gorzej niż jego oponent &lt;name type="person"&gt;John Kerry&lt;/&gt;, przełoży się na preferencje wyborcze Amerykanów. Opublikowany w sobotę sondaż "Newsweeka" może jednak wskazywać, że tak właśnie jest.<br>Miesiąc temu, po zakończeniu konwencji republikańskiej, &lt;name type="person"&gt;Bush&lt;/&gt; wyszedł na wyraźne prowadzenie (około10 proc.). Jeszcze dzień przed debatą prowadził co najmniej kilkoma punktami.<br>Niezbyt dobra forma prezydenta podczas starcia z demokratycznym rywalem może go sporo kosztować. Z sondażu przeprowadzonego dzień po debacie wynika, że 49 proc. spośród osób uprawnionych do głosowania opowiada się za &lt;name type="person"&gt;Kerrym&lt;/&gt;, a 46 proc. za &lt;name type="person"&gt;Bushem&lt;/&gt;. Trzyprocentowa różnica mieści się w granicach błędu statystycznego, można więc stwierdzić, że obaj kandydaci znów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego