Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Abecadło Miłosza
Rok: 1997
jak to naprawdę było. Ta wzruszająca potrzeba świadczy o przywiązaniu do sprawdzianów nie podlegających zmiennym opiniom, a więc rezydujących w tak zwanych faktach. Wiadomo, że ten sam fakt widziany przez dwóch świadków nie jest tym samym, a jednak uczciwy kronikarz jest przekonany, że jego opis jest dokładny. Decyduje tutaj jego dobra wiara, i ją to powinniśmy szanować, nawet gdyby wbrew swojej woli naginał wydarzenia, tak żeby służyły jego interesom. Przeinaczanie wydarzeń po to, żeby swoje dawne czyny upiększyć, a brzydkie ukryć, jest najczęstszym powodem zniekształceń perspektywy. Nieraz też dziwimy się zaślepieniu opowiadającego, który nie zdaje sobie z tego sprawy, czego klasycznym
jak to naprawdę było. Ta wzruszająca potrzeba świadczy o przywiązaniu do sprawdzianów nie podlegających zmiennym opiniom, a więc rezydujących w tak zwanych faktach. Wiadomo, że ten sam fakt widziany przez dwóch świadków nie jest tym samym, a jednak uczciwy kronikarz jest przekonany, że jego opis jest dokładny. Decyduje tutaj jego dobra wiara, i ją to powinniśmy szanować, nawet gdyby wbrew swojej woli naginał wydarzenia, tak żeby służyły jego interesom. Przeinaczanie wydarzeń po to, żeby swoje dawne czyny upiększyć, a brzydkie ukryć, jest najczęstszym powodem zniekształceń perspektywy. Nieraz też dziwimy się zaślepieniu opowiadającego, który nie zdaje sobie z tego sprawy, czego klasycznym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego