Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
wstręt do pisania. Jeden zapisał podobno duszę diabłu, ale ugodę zawarł zapewne nie aktem uroczyście spisanym, lecz na gębę, na słowo honoru. Nasze gęsi nie skarżyły się nigdy na wyrywanie piór z ogonów. Ilość kóp zboża karbowano na ogromnej pałce, a inne ważne zdarzenia, jak narodziny i zgony, zapisywał ksiądz dobrodziej.
- Więc tu nie ma ani świstka?
- Szczerze ci się przyznam, że nie wiem. Wyleciałem z tego gniazda przed wielu, wielu laty, a zjawiłem się jak po ogień. Były tu jakieś księgi, były jakieś foliały, ale nie mogę ręczyć, czy są jeszcze. Mój brat tu gospodarzył... Bardzo kocham mojego brata matematyka
wstręt do pisania. Jeden zapisał podobno duszę diabłu, ale ugodę zawarł zapewne nie aktem uroczyście spisanym, lecz na gębę, na słowo honoru. Nasze gęsi nie skarżyły się nigdy na wyrywanie piór z ogonów. Ilość kóp zboża karbowano na ogromnej pałce, a inne ważne zdarzenia, jak narodziny i zgony, zapisywał ksiądz dobrodziej.<br>- Więc tu nie ma ani świstka?<br>- Szczerze ci się przyznam, że nie wiem. Wyleciałem z tego gniazda przed wielu, wielu laty, a zjawiłem się jak po ogień. Były tu jakieś księgi, były jakieś foliały, ale nie mogę ręczyć, czy są jeszcze. Mój brat tu gospodarzył... Bardzo kocham mojego brata matematyka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego