sprawdzać, to ono pyk pyk pyk pyk tak miga.</><br><who6><gap></><br><who1>Jejku, mówię, nie mogę sprawdzić...</><br><who4><gap></><br><who1>A on po prostu już nie miał nawet tyle mocy, żeby sprawdzić układ elektroniczny. I słychać było tam w tej masy tak pyk pyk pyk pyk jakieś takie pykanie.</><br><who6><gap></><br><who1>Jakieś mówię spięcie, może jakieś...</><br><event desc="knock"><br><who4>Proszę.</><br><who7> Dzień dobry.</><br><who4>Jest, wejdź.</><br><who1>Może jakieś spięcie będzie, jakieś jakiś układ tutaj elektryczno-elektroniczny jakiś.</><br><who4>Pani Joasiu, ja proponuję, ponieważ już kotlecików nie ma <gap>, ja panią poczęstuję z czymś jeszcze.</><br><who1>Nie, ja się bardzo najadłam.</><br><who4>A na słodko? Pani <orig reg="sobie">se</> posmaruje masełkiem, a ja dam pani taką konfiturkę babciną.</><br><who1>Dobrze, to może tam