Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Waldemar
Tytuł: Burza nad Wiłą. Dziennik 1980-1981
Rok: 2002
docieramy do siedziby wrocławian, jest późna noc. Niestety Frasyniuk i jego koledzy są na jakiejś nocnej naradzie z delegatami innych regionów.

Sobota, 5 września 1981 r.
Od rana tkwimy w tłumie przed katedrą oliwską, w której prymas odprawia mszę w intencji zjazdu. Nasze plakietki zjazdowe przykuwają uwagę obecnych, a Mazowiecki dodatkowo. Jego wystąpienie telewizyjne w dramatycznym momencie, po rzekomym zerwaniu rozmów z rządem przez "Solidarność" (w sobotę, 8 sierpnia, opublikowane w TS nr 20) zrobiło z niego telewizyjną gwiazdę, a o mało nie doszło do skutku. Tego dnia siedzieliśmy w redakcji, gdy zadzwonili z Dziennika Telewizyjnego, proponując krótkie, chyba czterominutowe wystąpienie
docieramy do siedziby wrocławian, jest późna noc. Niestety Frasyniuk i jego koledzy są na jakiejś nocnej naradzie z delegatami innych regionów. <br><br>Sobota, 5 września 1981 r. <br>Od rana tkwimy w tłumie przed katedrą oliwską, w której prymas odprawia mszę w intencji zjazdu. Nasze plakietki zjazdowe przykuwają uwagę obecnych, a Mazowiecki dodatkowo. Jego wystąpienie telewizyjne w dramatycznym momencie, po rzekomym zerwaniu rozmów z rządem przez "Solidarność" (w sobotę, 8 sierpnia, opublikowane w TS nr 20) zrobiło z niego telewizyjną gwiazdę, a o mało nie doszło do skutku. Tego dnia siedzieliśmy w redakcji, gdy zadzwonili z Dziennika Telewizyjnego, proponując krótkie, chyba czterominutowe wystąpienie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego