Pcimia kumpli dawnych,<br>na stanowiskach ich osadza,<br>przez co się bardzo wzmacnia władza.<br>Maczuga jest milicji szefem,<br>Rurka, że ma na karku głowę,<br>jest dyrektorem kombinatu,<br>a Buc ma związki zawodowe.<br><br>Kombinat Szmaciak nie bez racji<br>uznał za teren kombinacji<br>i razem ze swych kumpli trójką<br>stał się naczelną jego dójką.<br>W systemie centralnego planu<br>prosta dojenia jest technika,<br>bez żadnych bowiem ograniczeń<br>można tu doić robotnika.<br><br>Nad tym, jak doi się centralnie<br>przez plany, normy, płace, ceny,<br>nie trzeba wcale się rozwodzić,<br>bo wszyscy to dokładnie wiemy.<br>Lecz w tym tkwi całej rzeczy sedno:<br>doić dla góry to jest jedno