Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
młodzi sporządzają spisy oczekiwanych prezentów, co jest zwyczajem importowanym z Zachodu. - Im większe wesele, tym bardziej jego koszty zwracają się w kopertach - mówi Tadeusz Strama. Krewni bawią się niejako za własne pieniądze.

- Każdy wie - mówi właściciel restauracji Niagara w Białymstoku - ile kosztuje tak zwany talerzyk. Taką sumę wkłada do koperty, dokładając trochę dla młodych, żeby coś im z wesela zostało. Prosi się średnio do 150 osób.

Wesela, mimo że mają charakter praktyczny i użytkowy (jak i dawniej bywało), dają satysfakcję bycia razem między swymi, z tej samej puli genów bądź co bądź; poplotkowania, co u kogo słychać, komu się powiodło, komu
młodzi sporządzają spisy oczekiwanych prezentów, co jest zwyczajem importowanym z Zachodu. - Im większe wesele, tym bardziej jego koszty zwracają się w kopertach - mówi Tadeusz Strama. Krewni bawią się niejako za własne pieniądze.<br><br>- Każdy wie - mówi właściciel restauracji Niagara w Białymstoku - ile kosztuje tak zwany talerzyk. Taką sumę wkłada do koperty, dokładając trochę dla młodych, żeby coś im z wesela zostało. Prosi się średnio do 150 osób.<br><br>Wesela, mimo że mają charakter praktyczny i użytkowy (jak i dawniej bywało), dają satysfakcję bycia razem między swymi, z tej samej puli genów bądź co bądź; poplotkowania, co u kogo słychać, komu się powiodło, komu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego