Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ma nic bardziej bezecnego niż miłowanie żony jak metresy". Moda na miłość małżeńską rozpoczęła się w purytańskiej Anglii w XVI w., stamtąd przejęły ją elity francuskie, a dopiero w XIX w. stała się europejską normą. Flandrin twierdzi, że był to bunt przeciwko dawnej moralności porównywalny z buntem przeciwko tradycji, który dokonał się w wieku XX. Dziś rodzina zmienia kształt po raz kolejny. Małżeństwo przestaje być instytucją wyniesioną ponad jednostkę. Jest kreatywnym, dynamicznym związkiem, który może być realizowany w wielu wariantach. I - jak pisze Krystyna Slany - nie oznacza to wcale końca rodziny. Rodzina nie rozpada się, tylko przybiera nową formę.

Wobec wyraźnej zmiany
ma nic bardziej bezecnego niż miłowanie żony jak metresy". Moda na miłość małżeńską rozpoczęła się w purytańskiej Anglii w XVI w., stamtąd przejęły ją elity francuskie, a dopiero w XIX w. stała się europejską normą. Flandrin twierdzi, że był to bunt przeciwko dawnej moralności porównywalny z buntem przeciwko tradycji, który dokonał się w wieku XX. Dziś rodzina zmienia kształt po raz kolejny. Małżeństwo przestaje być instytucją wyniesioną ponad jednostkę. Jest kreatywnym, dynamicznym związkiem, który może być realizowany w wielu wariantach. I - jak pisze Krystyna Slany - nie oznacza to wcale końca rodziny. Rodzina nie rozpada się, tylko przybiera nową formę.<br><br>Wobec wyraźnej zmiany
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego