Typ tekstu: Książka
Tytuł: Sporne sprawy polskiej literatury współczesnej
Rok: 1998
krytyka jako pośrednika między pisarzem a czytelnikami nie budziła niczyich wątpliwości. Zgoda na nią wydawała się całkiem naturalna i łatwa: służebność zatrudnień krytyka jawiła się jako oczywista. Co więcej, zdjęte z niej zostało odium podrzędności, tradycyjnie przez pisarzy wytykanej pasożytującym na dziele a przy tym mędrkującym krytykom. Owa zmiana nastawienia dokonała się gdzieś na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych za sprawą rosnącego autorytetu wiedzy literaturoznawczej i coraz to częstszego łączenia kompetencji badacza i krytyka literatury. Tomasz Burek u progu lat osiemdziesiątych dawał wyraz swemu ubolewaniu, że zanika "poezja krytyków" (jak pisał za Andrzejem Kijowskim): krytyk-"szaman", "wróż", "intuicjonista", "filozofujący dyletant", "wieczny hazardzista
krytyka jako pośrednika między pisarzem a czytelnikami nie budziła niczyich wątpliwości. Zgoda na nią wydawała się całkiem naturalna i łatwa: służebność zatrudnień krytyka jawiła się jako oczywista. Co więcej, zdjęte z niej zostało odium podrzędności, tradycyjnie przez pisarzy wytykanej pasożytującym na dziele a przy tym mędrkującym krytykom. Owa zmiana nastawienia dokonała się gdzieś na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych za sprawą rosnącego autorytetu wiedzy literaturoznawczej i coraz to częstszego łączenia kompetencji badacza i krytyka literatury. Tomasz Burek u progu lat osiemdziesiątych dawał wyraz swemu ubolewaniu, że zanika "poezja krytyków" (jak pisał za Andrzejem Kijowskim): krytyk-"szaman", "wróż", "intuicjonista", "filozofujący dyletant", "wieczny hazardzista
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego