moim uniwersytecie, po Pigoniu, i tam stworzył swój ośrodek, w badaniach często powołujący się na pisma formalistów rosyjskich. Był świadomy, że wraz ze swymi uczniami dokonuje przewrotu, i później opisał Boje Wilna i Warszawy o nową naukę o literaturze.<br> Strukturalizm zachodni wywodzi się pośrednio z rosyjskiej szkoły formalnej. Ale to dokonało się później. Grupę Kridla można więc nazwać prestrukturalistami. Wcale do niej nie należałem, należał do niej jeden z nielicznych polonistów rodzaju męskiego, Jerzy Putrament. Ale Kridl, jako patron Koła Polonistów, życzliwie odniósł się do Antologii poezji społecznej, którą ułożyliśmy z polonistą Zbyszkiem Folejewskim (syn prezydenta Wilna, późniejszy profesor w Szwecji, Stanach