Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.06 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
spotkać się ze mną i moją żoną na kolacji. Byłem przyzwyczajony do innego życia w Niemczech - żalił się Juskowiak.
Cypr to dla byłego reprezentanta Polski ciepła emerytura.
- Nie mam innych propozycji. Dlatego najprawdopodobniej już w tym tygodniu wylecę na Cypr. Najprawdopodobniej, bo powiedziałem im, że nie ruszę się z Poznania dopóki nie dostanę kontraktu faksem - mówi "Jusko"
APOEL już pół roku temu chciał zatrudnić Juskowiaka. Ten jednak wówczas był zainteresowany Anorthosisem Famagusta, gdzie grało kilku Polaków.
- Poleciałem wtedy, trochę posiedziałem i wróciłem, bo warunki były inne od tych, które ustaliliśmy telefonicznie. Podobno w APOEL-u nie ma problemów finansowych. Chce mnie trener
spotkać się ze mną i moją żoną na kolacji. Byłem przyzwyczajony do innego życia w Niemczech&lt;/&gt; - żalił się Juskowiak.<br>Cypr to dla byłego reprezentanta Polski ciepła emerytura.<br>&lt;q&gt;- Nie mam innych propozycji. Dlatego najprawdopodobniej już w tym tygodniu wylecę na Cypr. Najprawdopodobniej, bo powiedziałem im, że nie ruszę się z Poznania dopóki nie dostanę kontraktu faksem&lt;/&gt; - mówi "Jusko"<br>APOEL już pół roku temu chciał zatrudnić Juskowiaka. Ten jednak wówczas był zainteresowany Anorthosisem Famagusta, gdzie grało kilku Polaków.<br>&lt;q&gt;- Poleciałem wtedy, trochę posiedziałem i wróciłem, bo warunki były inne od tych, które ustaliliśmy telefonicznie. Podobno w APOEL-u nie ma problemów finansowych. Chce mnie trener
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego