Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pamiętnik Literacki
Nr: 11
Miejsce wydania: Londyn
Rok: 1987
Tytuł: Pamiętnik Literacki
Nr: 11
Miejsce wydania: Londyn
Rok: 1987
rozpoczynamy dwoma listami Jerzego Stempowskiego do ojca, z lat 1948-1951.
Wszelkie propozycje dotyczące korespondencji innych pisarzy prosimy kierować do Kol. Witkiewicza.
Jan Stanisław Witkiewicz
LISTY JERZEGO STEMPOWSKIEGO DO OJCA
Piszący o twórczości Jerzego Stempowskiego, która trwała przez prawie pół wieku, zgodnie bardzo wysoko ją stawiając, zarazem podkreślają, że ów dorobek jest ilościowo dość skromny. Mieści się bowiem na prawie tysiącu zadrukowanych stron. Stempowski zdawał sobie sprawę z tego, że nie jest to dużo. W listach pisał obszernie o swoich planach twórczych, które jednak rzadko wychodziły poza stadium pomysłu. Pisał - jakby się usprawiedliwiając - o straconych bibliotekach i o braku w związku
Wszelkie propozycje dotyczące korespondencji innych pisarzy prosimy kierować do Kol. Witkiewicza.
Jan Stanisław Witkiewicz
LISTY JERZEGO STEMPOWSKIEGO DO OJCA
Piszący o twórczości Jerzego Stempowskiego, która trwała przez prawie pół wieku, zgodnie bardzo wysoko ją stawiając, zarazem podkreślają, że ów dorobek jest ilościowo dość skromny. Mieści się bowiem na prawie tysiącu zadrukowanych stron. Stempowski zdawał sobie sprawę z tego, że nie jest to dużo. W listach pisał obszernie o swoich planach twórczych, które jednak rzadko wychodziły poza stadium pomysłu. Pisał - jakby się usprawiedliwiając - o straconych bibliotekach i o braku w związku
rozpoczynamy dwoma listami Jerzego Stempowskiego do ojca, z lat 1948-1951.<br>Wszelkie propozycje dotyczące korespondencji innych pisarzy prosimy kierować do Kol. Witkiewicza. </><br><br><div1><br><br><au>Jan Stanisław Witkiewicz</><br><br><tit>LISTY JERZEGO STEMPOWSKIEGO DO OJCA</><br><br>Piszący o twórczości Jerzego Stempowskiego, która trwała przez prawie pół wieku, zgodnie bardzo wysoko ją stawiając, zarazem podkreślają, że ów dorobek jest ilościowo dość skromny. Mieści się bowiem na prawie tysiącu zadrukowanych stron. Stempowski zdawał sobie sprawę z tego, że nie jest to dużo. W listach pisał obszernie o swoich planach twórczych, które jednak rzadko wychodziły poza stadium pomysłu. Pisał - jakby się usprawiedliwiając - o straconych bibliotekach i o braku w związku
