się nie zachował. Nie od rzeczy więc będzie pamiętać, że obraz literatury wieku XVI jest być może obrazem fragmentu, dużego wprawdzie fragmentu, ale nie całości. W przypadku erotyków z kodeksu zamojskiego albo mamy do czynienia z nieznanym a interesującym poetą szesnastowiecznym, albo jest to część - niekoniecznie zresztą wczesna i młodzieńcza - dorobku Sępa. Dorobku "innego" Sępa, w sensie odmienności ideowej czy estetycznej, tak jak kimś innym jest autor, dajmy na to, "Darczanki" i autor liryków lozańskich.<br>Erotyki zamojskie są zręcznym popisem kunsztu w typie poezji petrarkistów. Kierowane do konwencjonalnych adresatek o swojskich imionach, do Zosi, Anusi, Kasi, wzorowane najczęściej na Marcjalisie, Katullu