Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1972-1978
im
poświęca, przechodzi granice nawet jego imaginacji; "A moja imaginacja
jest wielka!"
Tu po raz pierwszy przeżyłem sztukę Brandla, nie szukając powiązań i
zbliżeń do tych czy innych wątków artystycznych czy "izmów", ale
właśnie w tym, co w sztuce Brandla jest jedyne.
Tu również odkryłem człowieka, stosunek artysty do jego dorobku - już
wtedy bardzo wielkiego - i cały styl życia człowieka opanowanego nie
tylko pasją malarstwa, ale jedną myślą upartą, decyzją upartą, by, o
ile możliwe, wszystko co stworzył mogło wrócić do Polski.
Nie rozumiałem tego z początku, niezrozumiałe były dla mnie jego
opory - nawet wtedy kiedy był w najtrudniejszych warunkach materialnych
im<br>poświęca, przechodzi granice nawet jego imaginacji; "A moja imaginacja<br>jest wielka!"<br> Tu po raz pierwszy przeżyłem sztukę Brandla, nie szukając powiązań i<br>zbliżeń do tych czy innych wątków artystycznych czy "izmów", ale<br>właśnie w tym, co w sztuce Brandla jest jedyne.<br> Tu również odkryłem człowieka, stosunek artysty do jego dorobku - już<br>wtedy bardzo wielkiego - i cały styl życia człowieka opanowanego nie<br>tylko pasją malarstwa, ale jedną myślą upartą, decyzją upartą, by, o<br>ile możliwe, wszystko co stworzył mogło wrócić do Polski.<br> Nie rozumiałem tego z początku, niezrozumiałe były dla mnie jego<br>opory - nawet wtedy kiedy był w najtrudniejszych warunkach materialnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego