Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8 (sierpień)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
rozmawia przez telefon komórkowy. Za to ludzie rozmawiają głośno ze sobą. Jeśli po wejściu do lokalu stwierdzisz, że ryczy z głośników Enrique Iglesias, a klienci na wyścigi wyciągają komórki z kieszeni, wiedz, że mimo mylącej nazwy nie jest to pub, lecz klub młodzieżowy.
2. W oryginalnym pubie każdy ma prawo dosiąść się do każdego lub w przypadku braku miejsca (tylko po grzecznym zapytaniu!) zająć stołek osoby, która udała się np. do toalety. Zresztą walka o wolne miejsca jest jednym z większych faux-pas, które w "domu publicznym" możesz popełnić. Tu się głównie stoi i gada, a dopiero potem pije i pali! Tak
rozmawia przez telefon komórkowy. Za to ludzie rozmawiają głośno ze sobą. Jeśli po wejściu do lokalu stwierdzisz, że ryczy z głośników Enrique Iglesias, a klienci na wyścigi wyciągają komórki z kieszeni, wiedz, że mimo mylącej nazwy nie jest to pub, lecz klub młodzieżowy.<br>2. W oryginalnym pubie każdy ma prawo dosiąść się do każdego lub w przypadku braku miejsca (tylko po grzecznym zapytaniu!) zająć stołek osoby, która udała się np. do toalety. Zresztą walka o wolne miejsca jest jednym z większych faux-pas, które w &lt;q&gt;&lt;transl&gt;"domu publicznym"&lt;/&gt;&lt;/&gt; możesz popełnić. Tu się głównie stoi i gada, a dopiero potem pije i pali! Tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego