omacku - mówi sędzia Anna Wesołowska z Łodzi. Przed czterema laty sędzia nie wiedziała nawet, że mały świadek, który siadał na zbyt wysokim dla niego krześle, natychmiast tracił poczucie bezpieczeństwa. Sadzanie dziecka tak, żeby dotykało stopami ziemi, to abecadło - ale dla specjalistów.<br><br>Anna Wesołowska przyczyniła się do otwarcia w styczniu br. doskonale wyposażonego Pokoju Przyjaznego Dziecku w Łódzkim Sądzie Okręgowym.<br><br>Od września będzie szkolić prokuratorów i sędziów, jak nie krzywdzić dzieci przed obliczem Temidy. To ona zwróciła uwagę, że od lat mamy w Polsce prawo, które choć nie wprost, pozwala na jednokrotne tylko przesłuchanie dzieci w każdej sprawie. W ubiegłym roku sędzia