Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.11 (35)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
nie miał żadnych dokumentów na towar.
PIOTR MOLGA

Ona ma dużo lepiej niż premier
Leszek Miller może zazdrościć tej wiewiórce warunków leczenia. U niej też mówiono o urazie kręgosłupa, zrobiono rentgen, ale wróciły jej siły. Dzięki schronisku Na Paluchu! Nigdy jeszcze nie miało takiego pacjenta.
SABA

Warszawiacy omijajcie Radom
Warszawiacy dosłownie porwani przez radomskich policjantów. Lufy karabinów. Ani słowa, z jakiego powodu. Gehenna przez 48 godzin. Potem zwolnienie: bez zarzutów i "przepraszam"
Radomscy policjanci zatrzymali warszawiaków, nie podając powodu. Traktowali ich skandalicznie. Tymczasem przedstawiciel tamtejszych funkcjonariuszy tłumaczy się żenująco!
Sobota, po godz. 14, przed Białobrzegami. Czarnym Golfem jadą dwa małżeństwa. Nagle
nie miał żadnych dokumentów na towar.<br>&lt;au&gt;PIOTR MOLGA&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Ona ma dużo lepiej niż premier&lt;/&gt;<br>Leszek Miller może zazdrościć tej wiewiórce warunków leczenia. U niej też mówiono o urazie kręgosłupa, zrobiono rentgen, ale wróciły jej siły. Dzięki schronisku Na Paluchu! Nigdy jeszcze nie miało takiego pacjenta.<br>&lt;au&gt;SABA&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Warszawiacy omijajcie Radom&lt;/&gt;<br>&lt;intro&gt;Warszawiacy dosłownie porwani przez radomskich policjantów. Lufy karabinów. Ani słowa, z jakiego powodu. Gehenna przez 48 godzin. Potem zwolnienie: bez zarzutów i "przepraszam"&lt;/&gt;<br>Radomscy policjanci zatrzymali warszawiaków, nie podając powodu. Traktowali ich skandalicznie. Tymczasem przedstawiciel tamtejszych funkcjonariuszy tłumaczy się żenująco!<br>Sobota, po godz. 14, przed Białobrzegami. Czarnym Golfem jadą dwa małżeństwa. Nagle
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego