Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
też nie to. Chociaż... ciepło, ciepło, można powiedzieć.
Otóż po wielu peregrynacjach udało mi się dotrzeć do doktora Dutkiewicza. Facet wyglądał bardzo solidnie, choć najpierw wpadłem w panikę, bo zdał mi się kimś znajomym. No i duża nerwioza, myślę sobie: pewnie to jakiś kumpel kumpla i zaraz cały świat się dowie, że Andrzejek ma coś nie tak z siusiakiem. Oczywiście nie przeżyłbym takiej hańby, a wszyscy moi wrogowie, ci, co zadają sobie pytanie, dlaczego nie zdradzam żony, otrzymaliby klarowną odpowiedź, która wypowiadana przez krztuszących się ze śmiechu kolesi rozchodziłaby się szerokim łukiem.
Doktor Dutkiewicz jednak nie okazał się kumplem kumpli, tylko
też nie to. Chociaż... ciepło, ciepło, można powiedzieć.<br>Otóż po wielu peregrynacjach udało mi się dotrzeć do doktora Dutkiewicza. Facet wyglądał bardzo solidnie, choć najpierw wpadłem w panikę, bo zdał mi się kimś znajomym. No i duża nerwioza, myślę sobie: pewnie to jakiś kumpel kumpla i zaraz cały świat się dowie, że Andrzejek ma coś nie tak z siusiakiem. Oczywiście nie przeżyłbym takiej hańby, a wszyscy moi wrogowie, ci, co zadają sobie pytanie, dlaczego nie zdradzam żony, otrzymaliby klarowną odpowiedź, która wypowiadana przez krztuszących się ze śmiechu kolesi rozchodziłaby się szerokim łukiem. <br>Doktor Dutkiewicz jednak nie okazał się kumplem kumpli, tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego