Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
pewno już czeka w "Adrii". Ci moi dwaj mężczyźni, przyszły mąż i kochanek, nie wiadomo gdzie... dwaj zakochani mężczyźni.
- Twój syn - jasnowidz wyprostował się, oczy miał przymknięte, jakby wpadł w trans. - Twój syn będzie wiedział więcej niż ty, ale ty nigdy się o tym nie dowiesz, jak on nigdy nie dowie się pełnej prawdy o tobie i o sobie.
- Będę miała syna? - spytała przeciągle. - Jest pan pewien?
- Urodzisz syna, na pewno urodzisz go przed wojną, która nadchodzi. Nie będziesz chciała go urodzić, ale urodzisz, bo takie jest przeznaczenie i twoje, i jego.
- Pan cały czas przepowiada mi cierpienie - jęknęła Iw. - A
pewno już czeka w "Adrii". Ci moi dwaj mężczyźni, przyszły mąż i kochanek, nie wiadomo gdzie... dwaj zakochani mężczyźni.<br> - Twój syn - jasnowidz wyprostował się, oczy miał przymknięte, jakby wpadł w trans. - Twój syn będzie wiedział więcej niż ty, ale ty nigdy się o tym nie dowiesz, jak on nigdy nie dowie się pełnej prawdy o tobie i o sobie.<br> - Będę miała syna? - spytała przeciągle. - Jest pan pewien?<br> - Urodzisz syna, na pewno urodzisz go przed wojną, która nadchodzi. Nie będziesz chciała go urodzić, ale urodzisz, bo takie jest przeznaczenie i twoje, i jego.<br> - Pan cały czas przepowiada mi cierpienie - jęknęła Iw. - A
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego