Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 25/05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
i konieczne w pracy naukowej, zbierają tylko punkty. Badają liczbę ptaków mieszkających w Warszawie, ich miejskie obyczaje, wpływ metropolii na kondycję poszczególnych gatunków.
Stolica nie jest przyjazna ornitologom. Łukasz Rejt, zajmujący się pustułkami i sokołami wędrownymi, gdy wyjmuje lornetkę, rozgląda się na boki oczekując ataku. Zwykle po chwili pojawia się dozorca lub ochroniarz, by spytać po co to wszystko.
- Jeśli masz lornetkę pewnie planujesz napad albo kogoś podglądasz - mówi. - Raz o mały włos nie zostałem pobity porywczego męża. Wyskoczył z bloku i chciał mi zabrać sprzęt. Był przekonany, że trzeci dzień podglądam jego żonę. Musiałem tłumaczyć, że interesują mnie mieszkające trochę
i konieczne w pracy naukowej, zbierają tylko punkty. Badają liczbę ptaków mieszkających w Warszawie, ich miejskie obyczaje, wpływ metropolii na kondycję poszczególnych gatunków.<br>Stolica nie jest przyjazna ornitologom. Łukasz Rejt, zajmujący się pustułkami i sokołami wędrownymi, gdy wyjmuje lornetkę, rozgląda się na boki oczekując ataku. Zwykle po chwili pojawia się dozorca lub ochroniarz, by spytać po co to wszystko.<br> - Jeśli masz lornetkę pewnie planujesz napad albo kogoś podglądasz - mówi. - Raz o mały włos nie zostałem pobity porywczego męża. Wyskoczył z bloku i chciał mi zabrać sprzęt. Był przekonany, że trzeci dzień podglądam jego żonę. Musiałem tłumaczyć, że interesują mnie mieszkające trochę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego