Typ tekstu: Książka
Autor: Dołęga-Mostowicz Tadeusz
Tytuł: Kariera Nikodema Dyzmy
Rok wydania: 1991
Rok powstania: 1932
doskonale zdaję sprawę, że to panu zajmuje i pański cenny czas, i tego... no i koszty, ale przy takich stosunkach, ho... ho!
Przysunął krzesło i nagle zmienił ton:
- Szanowny panie. Powiem po prostu, gdyby tak stanął przede mną jaki czarodziej i powiedział: "Kunicki! Postaram ci się tę sprawę załatwić, tego draba Olszewskiego wylać, na jego miejsce do Dyrekcji Lasów Państwowych wsadzić kogoś, z kim można po ludzku gadać, postaram się o dobry kontyngent drzewa dla ciebie, co mi za to dasz?" Otóż wówczas bez zająknienia odparłbym: "Panie czarodzieju, trzydzieści, niech będzie trzydzieści pięć tysiączków gotóweczką! Jak Boga kocham! Na koszta dziesięć
doskonale zdaję sprawę, że to panu zajmuje i pański cenny czas, i tego... no i koszty, ale przy takich stosunkach, ho... ho!<br>Przysunął krzesło i nagle zmienił ton:<br>- Szanowny panie. Powiem po prostu, gdyby tak stanął przede mną jaki czarodziej i powiedział: "Kunicki! Postaram ci się tę sprawę załatwić, tego draba Olszewskiego wylać, na jego miejsce do Dyrekcji Lasów Państwowych wsadzić kogoś, z kim można po ludzku gadać, postaram się o dobry kontyngent drzewa dla ciebie, co mi za to dasz?" Otóż wówczas bez zająknienia odparłbym: "Panie czarodzieju, trzydzieści, niech będzie trzydzieści pięć tysiączków gotóweczką! Jak Boga kocham! Na koszta dziesięć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego