Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
Taki wybór, choć oczywiście uwarunkowany konwencją tamtych tekstów, normalnemu człowiekowi może w czymś pomóc, bo jest porównywalny z tymi, przed jakimi stajemy. Trudno mi natomiast wyobrazić sobie, że mam wybierać między walką a teatrem, słowem a duszą. I jeszcze uzasadniać to cytatami z Norwida. Pozytywność bohaterów pozytywnych i brak rzeczywistego dramatu w ich wyborach to jednak słabość. I to wypływająca nie z konwencji żywotu świętych, ale raczej z Disneya.

Film jest więc przesłodzony, w wielu miejscach niezbyt prawdziwy. A jednak nie mogłem się od niego oderwać. Płakałem wtedy, gdy reżyser chciał, żebym płakał. Śmiałem się dokładnie w tych momentach, gdy on
Taki wybór, choć oczywiście uwarunkowany konwencją tamtych tekstów, normalnemu człowiekowi może w czymś pomóc, bo jest porównywalny z tymi, przed jakimi stajemy. Trudno mi natomiast wyobrazić sobie, że mam wybierać między walką a teatrem, słowem a duszą. I jeszcze uzasadniać to cytatami z Norwida. Pozytywność bohaterów pozytywnych i brak rzeczywistego dramatu w ich wyborach to jednak słabość. I to wypływająca nie z konwencji żywotu świętych, ale raczej z Disneya. <br><br>Film jest więc przesłodzony, w wielu miejscach niezbyt prawdziwy. A jednak nie mogłem się od niego oderwać. Płakałem wtedy, gdy reżyser chciał, żebym płakał. Śmiałem się dokładnie w tych momentach, gdy on
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego