i zatracie osobowości? Czy też, przyznając się, świadomie albo nieświadomie, do tradycji zachodniego chrześcijaństwa, zechce cywilizację odnowić, wzbogacić i ulepszyć, zmieniając przestarzałe instytucje i dostosowując je do nowych wymagań? Nie wiadomo. <br> Tak, oprócz tego są jeszcze odwieczne starcia interesów i egoizmy narodów. Znaczenie ich zmienia się jednak w zależności od ducha epoki i od nazw, jakimi każde pokolenie uczy się je określać. Są one jak niektóre choroby: wystarczy, aby chory wiedział, że cierpi na tę właśnie przypadłość, a dolegliwości dadzą się we znaki o wiele dotkliwiej. Egoizmy są trudne do wyplenienia - ale wiele zależy od tego, jakie środki uznają one za