Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
jutro przyjdziemy po odpowiedź.
- Pomyślałem już i przystać na waszą propozycję nie mogę.
- To jest pańskie ostatnie słowo? - Tak jest, ostatnie.
Człowiek w okularach porozumiewał się chwilę ze starcem w tużurku, po czym ponownie zwrócił się do mistera Dawida:
- Pan jest idealistą .
(Mister Dawid uśmiechnął się w myśli z mimowolną dumą.) Myśmy myśleli, że z pana człowiek praktyczny. Pan skazuje się na śmierć dlatego, że boi się pan, że się zarazi kilku Amerykanów. Nie bierze pan pod uwagę, że jednocześnie uratuje pan paruset innych godnych Amerykanów z kapitałami, uwięzionych tu, w Paryżu, których gotowi jesteśmy zabrać z sobą do Ameryki na
jutro przyjdziemy po odpowiedź.<br>- Pomyślałem już i przystać na waszą propozycję nie mogę.<br>- To jest pańskie ostatnie słowo? - Tak jest, ostatnie.<br>Człowiek w okularach porozumiewał się chwilę ze starcem w tużurku, po czym ponownie zwrócił się do mistera Dawida:<br>- Pan jest idealistą &lt;page nr=217&gt;.<br> (Mister Dawid uśmiechnął się w myśli z mimowolną dumą.) Myśmy myśleli, że z pana człowiek praktyczny. Pan skazuje się na śmierć dlatego, że boi się pan, że się zarazi kilku Amerykanów. Nie bierze pan pod uwagę, że jednocześnie uratuje pan paruset innych godnych Amerykanów z kapitałami, uwięzionych tu, w Paryżu, których gotowi jesteśmy zabrać z sobą do Ameryki na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego