Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
Wydawało mu się, że już cały świat zna straszliwą prawdę, cały świat wie, skąd się wziął pożarty przez niewinne ofiary jad, cały świat, a być może nawet przestrzeń kosmiczna, rozbrzmiewa jego, Lesia, nazwiskiem. Przepadło, popełnił zbrodnię!
Pod ciężarem mrocznego koszmaru dusza Lesia ugięła się, padła i rozpłaszczyła plackiem. Wraz z duszą padł i Lesio, resztkami sił dotarłszy do tapczanu...
Przez całą resztę nocy męczyły Lesia koszmarne sny. Nie wiedział, jak wyglądają gronkowce, więc widział je rozmaicie. To w postaci białych karaluchów, stadami obłażących współpracowników, to znów w postaci glonów, pączkujących na wszystkie strony i wyrastających z najprzedziwniejszych miejsc. Z dziurek od
Wydawało mu się, że już cały świat zna straszliwą prawdę, cały świat wie, skąd się wziął pożarty przez niewinne ofiary jad, cały świat, a być może nawet przestrzeń kosmiczna, rozbrzmiewa jego, Lesia, nazwiskiem. Przepadło, popełnił zbrodnię!<br>Pod ciężarem mrocznego koszmaru dusza Lesia ugięła się, padła i rozpłaszczyła plackiem. Wraz z duszą padł i Lesio, resztkami sił dotarłszy do tapczanu...<br>Przez całą resztę nocy męczyły Lesia koszmarne sny. Nie wiedział, jak wyglądają gronkowce, więc widział je rozmaicie. To w postaci białych karaluchów, stadami obłażących współpracowników, to znów w postaci glonów, pączkujących na wszystkie strony i wyrastających z najprzedziwniejszych miejsc. Z dziurek od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego