Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
Ze strony księdza nastąpił mętny wywód o nieomylności papieża tylko w sprawach wiary. Na tym nie skończyło się. Ksiądz zakarbował to sobie i kiedy przyszedł pierwszy okres szkolny, nie zaniedbał wyzyskać przychylnej dla siebie koniunktury.
- Bywają i tary, którzy liznąwszy nieco wiedzy, i to jakiej wiedzy, robią wszystko, aby w duszach ludzi wierzących siać zamęt i sączyć w te dusze zwątpienie. - Ksiądz zerkał ostro w stronę Stacha. - Ale oni nie znają spraw, o których mówią, albo znają je źle, są to bezbożnicy, częstokroć tacy, którzy modlić się nie umieją, którym słowa Zwiastowania, nauczone przez matkę, dawno z głowy wyleciały...
W trakcie egzaminu
Ze strony księdza nastąpił mętny wywód o nieomylności papieża tylko w sprawach wiary. Na tym nie skończyło się. Ksiądz zakarbował to sobie i kiedy przyszedł pierwszy okres szkolny, nie zaniedbał wyzyskać przychylnej dla siebie koniunktury.<br>- Bywają i tary, którzy liznąwszy nieco wiedzy, i to jakiej wiedzy, robią wszystko, aby w duszach ludzi wierzących siać zamęt i sączyć w te dusze zwątpienie. - Ksiądz zerkał ostro w stronę Stacha. - Ale oni nie znają spraw, o których mówią, albo znają je źle, są to bezbożnicy, częstokroć tacy, którzy modlić się nie umieją, którym słowa Zwiastowania, nauczone przez matkę, dawno z głowy wyleciały...<br>W trakcie egzaminu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego