Typ tekstu: Książka
Autor: Kowalewski Włodzimierz
Tytuł: Powrót do Breitenheide
Rok wydania: 1998
Rok powstania: 1997
dostatku i spokoju aż do końca, poświęcić się swoim pasjom. Widział pan wczoraj tych muzyków... Zakłady takie istnieją w Anglii, w Belgii, choć tak nowoczesnego, jak ten, nie ma nigdzie. Mało tego, są to obszary właściwie eksterytorialne, istnieją tajne klauzule międzynarodowych traktatów, zabraniające nawet w razie wojny naruszać spokój ich dyskretnych granic.
- A więc był podwójnie chory, podwójnie trędowaty...
- Wylew nie okazał się najgroźniejszy. Ma sparaliżowaną lewą rękę, od biedy może machać pędzlem... Zezwalałem na mieszkanie w Nieden, dopóki choroba się nie rozwinęła, bo człowiek ten, zanim znienawidził życie, przeżywał gorzką, nieodwzajemnioną miłość do ludzi, i trudno by mu było... Cóż
dostatku i spokoju aż do końca, poświęcić się swoim pasjom. Widział pan wczoraj tych muzyków... Zakłady takie istnieją w Anglii, w Belgii, choć tak nowoczesnego, jak ten, nie ma nigdzie. Mało tego, są to obszary właściwie eksterytorialne, istnieją tajne klauzule międzynarodowych traktatów, zabraniające nawet w razie wojny naruszać spokój ich dyskretnych granic.<br>- A więc był podwójnie chory, podwójnie trędowaty...<br>- Wylew nie okazał się najgroźniejszy. Ma sparaliżowaną lewą rękę, od biedy może machać pędzlem... Zezwalałem na mieszkanie w &lt;name type="place"&gt;Nieden&lt;/&gt;, dopóki choroba się nie rozwinęła, bo człowiek ten, zanim znienawidził życie, przeżywał gorzką, nieodwzajemnioną miłość do ludzi, i trudno by mu było... Cóż
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego