Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
sześćdziesiątki. Tlenione włosy z niedawną trwałą. Korpulentna... Te właścicielki! Każde mieszkanie ma swoją kobietę... ile już było tych kobiet? Dzwonek - otwierają się drzwi i kobieta. Mieszkania z mężczyzną w drzwiach - był zresztą chyba tylko jeden - właściwie się nie liczą. Kobieta w drzwiach, a za nią pejzaż jej życia... z czasem dyskretnym, czasem intensywnym zapachem przydługiego trwania ciągle w tym samym miejscu wciąż tej samej osoby. Łóżka, serwetki, szmatki... stare telewizory. Wchodzimy do holu, pokojów, do kuchni. Nagle jestem zauroczony. Piotr także mówi: "Świetne!" Psiakrew, że też akurat teraz! Tak długo nie było nic, a jak tylko zapadła decyzja, to wyskakuje mieszkanie
sześćdziesiątki. Tlenione włosy z niedawną trwałą. Korpulentna... Te właścicielki! Każde mieszkanie ma swoją kobietę... ile już było tych kobiet? Dzwonek - otwierają się drzwi i kobieta. Mieszkania z mężczyzną w drzwiach - był zresztą chyba tylko jeden - właściwie się nie liczą. Kobieta w drzwiach, a za nią pejzaż jej życia... z czasem dyskretnym, czasem intensywnym zapachem przydługiego trwania ciągle w tym samym miejscu wciąż tej samej osoby. Łóżka, serwetki, szmatki... stare telewizory. Wchodzimy do holu, pokojów, do kuchni. Nagle jestem zauroczony. Piotr także mówi: "Świetne!" Psiakrew, że też akurat teraz! Tak długo nie było nic, a jak tylko zapadła decyzja, to wyskakuje mieszkanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego