Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
przyszłości Iraku. Wychodzi na jaw, że rację mieli ci, którzy ostrzegali, iż nie można też zaczynać wojny bez omówienia przyszłości powojennej. Irak to kraj potencjalnie bogaty; ma drugie na świecie złoża ropy naftowej. Dlaczego Bush ojciec nie wykończył Saddama w 1991 r., choć ówczesna koalicja obejmowała też kraje arabskie i dysponowała aż 750 tys. żołnierzy? Bo nie było pomysłu na wiarygodny rząd iracki po Saddamie. A dziś kto ma pomysł?

Nie ma nawet wspólnej diagnozy sytuacji. Nie jestem całkowitym pesymistą - miał powiedzieć premier Marek Belka, który w końcu, może lepiej niż inni, mógł wyrobić sobie pogląd na sytuację w tym kraju
przyszłości Iraku. Wychodzi na jaw, że rację mieli ci, którzy ostrzegali, iż nie można też zaczynać wojny bez omówienia przyszłości powojennej. Irak to kraj potencjalnie bogaty; ma drugie na świecie złoża ropy naftowej. Dlaczego Bush ojciec nie wykończył Saddama w 1991 r., choć ówczesna koalicja obejmowała też kraje arabskie i dysponowała aż 750 tys. żołnierzy? Bo nie było pomysłu na wiarygodny rząd iracki po Saddamie. A dziś kto ma pomysł?<br><br>Nie ma nawet wspólnej diagnozy sytuacji. Nie jestem całkowitym pesymistą - miał powiedzieć premier Marek Belka, który w końcu, może lepiej niż inni, mógł wyrobić sobie pogląd na sytuację w tym kraju
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego