Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 22
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Po pożarze członkowie grupy charytatywnej chodzili od domu do domu i zbierali dla nas kto co dał. Firanki, zasłony, ubranie, garnki wszystko mamy od ludzi. Za otrzymane pieniądze mogliśmy kupić jakieś meble. Dużo pomogła też rodzina.

Natura ma swoje prawa

Być może z pożaru udałoby się uratować więcej. Gdyby straż dysponowała samochodami terenowymi, lub gdyby przed laty mieszkańcy Skałki zgodzili się na budowę zbiornika przeciwpożarowego. Niestety, co do potrzeby budowy takiego obiektu byli zgodni wszyscy. Jednak nie znalazło się wystarczająco dużo osób, które chciałyby oddać choć część swoich gruntów. - Słyszałem, że były takie plany, ale tacy są starsi ludzie - szkoda im
Po pożarze członkowie grupy charytatywnej chodzili od domu do domu i zbierali dla nas kto co dał. Firanki, zasłony, ubranie, garnki wszystko mamy od ludzi. Za otrzymane pieniądze mogliśmy kupić jakieś meble. Dużo pomogła też rodzina.<br><br>&lt;tit&gt;Natura ma swoje prawa&lt;/&gt;<br><br>Być może z pożaru udałoby się uratować więcej. Gdyby straż dysponowała samochodami terenowymi, lub gdyby przed laty mieszkańcy Skałki zgodzili się na budowę zbiornika przeciwpożarowego. Niestety, co do potrzeby budowy takiego obiektu byli zgodni wszyscy. Jednak nie znalazło się wystarczająco dużo osób, które chciałyby oddać choć część swoich gruntów. - Słyszałem, że były takie plany, ale tacy są starsi ludzie - szkoda im
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego