towary pochodzące od więźniów pracujących w kuchni lub w blokach esesmańskich oraz inne towary przynoszone przez komanda zatrudnione przy transporcie lub segregacji odzieży. Przedmiotem wymiany były także bony do kantyny lub nieliczne artykuły, które tam można było nabyć. Można było otrzymać towar za towar. Czasem (w sprzyjających okolicznościach i gdy dysponowało się atrakcyjnym towarem) udawało się przekupić funkcyjnych z obsługi bloku, by przez jeden dzień pozostać na terenie obozu i nie iść do pracy z komandem. Z czasem rynek się wzbogacił o skromny spadek po zmarłych. Przedmiotem handlu mogło być także wpuszczenie na zwolnione przez nich lepsze miejsce do spania.<br>Zasadnicze