Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
w sytuacji awaryjnej możesz kogoś schować.
Oddaj ciuchy swoim koleżankom, a zyskasz pewność, że tego lata nie będą ubrane lepiej od ciebie.
Nowe ubrania będziesz kupować sobie rozważniej, kiedy zobaczysz, ile miałaś niepotrzebnych rzeczy. Ilość przejdzie w jakość, kiedy nagle przyjdzie ci skompletować całą garderobę za tak śmieszną sumę, jaką dysponujesz.
Możesz wymyślić swój wygląd od nowa - nowy wygląd, nowa restauracja, nowy facet, nowa praca, dalej pójdzie już samo.
Będzie okazja, żeby szybko zrobić porządek. Znikną wszystkie nieodwracalnie zaplamione bluzki i denerwująco za małe spódnice, do których wciąż chcesz schudnąć.
Możesz wyrzucić również szafę.
A poza tym jesteś tak piękna, że
w sytuacji awaryjnej możesz kogoś schować.<br> Oddaj ciuchy swoim koleżankom, a zyskasz pewność, że tego lata nie będą ubrane lepiej od ciebie.<br> Nowe ubrania będziesz kupować sobie rozważniej, kiedy zobaczysz, ile miałaś niepotrzebnych rzeczy. Ilość przejdzie w jakość, kiedy nagle przyjdzie ci skompletować całą garderobę za tak śmieszną sumę, jaką dysponujesz.<br> Możesz wymyślić swój wygląd od nowa - nowy wygląd, nowa restauracja, nowy facet, nowa praca, dalej pójdzie już samo.<br> Będzie okazja, żeby szybko zrobić porządek. Znikną wszystkie nieodwracalnie zaplamione bluzki i denerwująco za małe spódnice, do których wciąż chcesz schudnąć. <br> Możesz wyrzucić również szafę.<br> A poza tym jesteś tak piękna, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego