Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
sytuację typową dla wszelkich krajów totalitarnych: garstkę normalnych ludzi - "dysydentów" - otoczoną przez przeważającą liczebnie resztę tych, którzy wciąż jeszcze nie potrafili wyrwać się ze sposobu życia sprzecznego z ludzką kondycją. Później, w roku 1980, wydarzyło się coś skrajnie nietypowego: narodziny dziesięciomilionowego fenomenu imieniem Solidarność oznaczały, praktycznie rzecz biorąc, że słowo "dysydenci" przestało mieć jakikolwiek sens. Inaczej mówiąc: nie tylko pierwsza, lecz i druga konotacja tego terminu przestała być aktualna. To, co zdarzyło się w Sierpniu, było masowym powrotem społeczeństwa do stanu normalności. W tym sensie wszelkie próby wyjaśniania tego fenomenu tradycyjnymi kategoriami są chybione albo ułamkowe. Solidarność nie jest - czy raczej
sytuację typową dla wszelkich krajów totalitarnych: garstkę normalnych ludzi - "dysydentów" - otoczoną przez przeważającą liczebnie resztę tych, którzy wciąż jeszcze nie potrafili wyrwać się ze sposobu życia sprzecznego z ludzką kondycją. Później, w roku 1980, wydarzyło się coś skrajnie nietypowego: narodziny dziesięciomilionowego fenomenu imieniem Solidarność oznaczały, praktycznie rzecz biorąc, że słowo "dysydenci" przestało mieć jakikolwiek sens. Inaczej mówiąc: nie tylko pierwsza, lecz i druga konotacja tego terminu przestała być aktualna. To, co zdarzyło się w Sierpniu, było masowym powrotem społeczeństwa do stanu normalności. W tym sensie wszelkie próby wyjaśniania tego fenomenu tradycyjnymi kategoriami są chybione albo ułamkowe. Solidarność nie jest - czy raczej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego