Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 3(151)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
dwudziestu, wzrostu około 180 cm, szczupłej budowy ciała, lecz bardzo silny, ciemny blondyn (możliwe też, że włosy o rudawym odcieniu). Ubrany w niebieskie dżinsy, czarną kurtkę o kroju sportowym, nosi rękawiczki.
Porównując relacje ofiar dwóch przestępstw z maja i jednego z grudnia, policja w Scarborough stwierdziła, że na jej terenie działa seryjny gwałciciel. Niewątpliwie ten sam człowiek. Atakuje swe ofiary od tyłu. Umiejętnym sposobem zadławia i pozbawia je na jakiś czas przytomności. Wlecze je w krzaki, nie bardzo nawet dbając o to, by przestępstwo popełniać w bezpiecznej odległości od ulicy. Ostrzega dziewczyny, że zamorduje, gdy będą stawiały opór, a następnie przystępuje
dwudziestu, wzrostu około 180 cm, szczupłej budowy ciała, lecz bardzo silny, ciemny blondyn (możliwe też, że włosy o rudawym odcieniu). Ubrany w niebieskie dżinsy, czarną kurtkę o kroju sportowym, nosi rękawiczki.<br>Porównując relacje ofiar dwóch przestępstw z maja i jednego z grudnia, policja w Scarborough stwierdziła, że na jej terenie działa seryjny gwałciciel. Niewątpliwie ten sam człowiek. Atakuje swe ofiary od tyłu. Umiejętnym sposobem &lt;orig&gt;zadławia&lt;/&gt; i pozbawia je na jakiś czas przytomności. Wlecze je w krzaki, nie bardzo nawet dbając o to, by przestępstwo popełniać w bezpiecznej odległości od ulicy. Ostrzega dziewczyny, że zamorduje, gdy będą stawiały opór, a następnie przystępuje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego