Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.03 (2)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
odbyło się w sposób pokojowy. Odetchnęli z ulgą mieszkańcy, listonosze i kibice sportowi, bo wcześniejsza wersja granicy powodowała niemałe zamieszanie.
Mieszkańcy Karczewa mogą spokojnie nazywać swojego burmistrza królem. I nawet nie dlatego, że nazywa się Władysław... Łokietek. Wiadomo - królowie zawsze mieli ciągoty do powiększania swoich włości. I tak właśnie zrobił dziarski burmistrz - wydarł sąsiadom ziemię! Od 1 stycznia 2004 r. na mocy rozporządzenia Rady Ministrów obowiązuje nowy układ granic, w którym Karczew zyskał, kosztem Otwocka 1800 mkw. powierzchni.
A wszystko przez władze, które rządziły miastami przed dwudziestu laty. Urzędnicy wpadli na szaleńczy pomysł, by wybudować osiedle Ługi dokładnie na granicy Karczewa
odbyło się w sposób pokojowy. Odetchnęli z ulgą mieszkańcy, listonosze i kibice sportowi, bo wcześniejsza wersja granicy powodowała niemałe zamieszanie. <br>Mieszkańcy Karczewa mogą spokojnie nazywać swojego burmistrza królem. I nawet nie dlatego, że nazywa się Władysław... Łokietek. Wiadomo - królowie zawsze mieli ciągoty do powiększania swoich włości. I tak właśnie zrobił dziarski burmistrz - wydarł sąsiadom ziemię! Od 1 stycznia 2004 r. na mocy rozporządzenia Rady Ministrów obowiązuje nowy układ granic, w którym Karczew zyskał, kosztem Otwocka 1800 mkw. powierzchni. <br>A wszystko przez władze, które rządziły miastami przed dwudziestu laty. Urzędnicy wpadli na szaleńczy pomysł, by wybudować osiedle Ługi dokładnie na granicy Karczewa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego