Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
trudne. Z jej słów wynikało, że rok temu, podczas nieobecności męża, spotkała przypadkowo przyjaciela swego byłego narzeczonego i uległa mu zupełnie nieoczekiwanie. Było to w lesie, dokąd poszła z nim na przechadzkę .

Owszem, nie przeczy, że jej się podobał, ale tylko fizycznie. Było to wprost jakieś opętanie ciała. Młody i dziarski ułan pociągał ją oprócz dziarskości jakąś swoistą, kobiecą urodą i zapachem końskiego potu. Lecz nigdy nie przypuszczała, że to ostatecznie się stanie. Gdy szli do lasu, była jak najdalej od tej myśli. Pamięta tylko, że ułan, który szedł z tyłu, w pewnym momencie spojrzał jej w sam kark i te
trudne. Z jej słów wynikało, że rok temu, podczas nieobecności męża, spotkała przypadkowo przyjaciela swego byłego narzeczonego i uległa mu zupełnie nieoczekiwanie. Było to w lesie, dokąd poszła z nim na przechadzkę .<br>&lt;page nr=218&gt;<br>Owszem, nie przeczy, że jej się podobał, ale tylko fizycznie. Było to wprost jakieś opętanie ciała. Młody i dziarski ułan pociągał ją oprócz dziarskości jakąś swoistą, kobiecą urodą i zapachem końskiego potu. Lecz nigdy nie przypuszczała, że to ostatecznie się stanie. Gdy szli do lasu, była jak najdalej od tej myśli. Pamięta tylko, że ułan, który szedł z tyłu, w pewnym momencie spojrzał jej w sam kark i te
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego